Obliczenie wysokości produkcji nawozu
Odchody krów dojnych obliczać można w następujący sposób. Krowa o wadze 500 kg, dobrze żywiona, otrzymuje 12 kg suchej substancji karmy na dobę. Z tego na produkcję mleka odliczyć należy 1 kg, a z pozostałych 11 kg połowa się spala.
Celem obliczenia produkcji obornika w gospodarstwie, co jest konieczne dla ułożenia planu nawożenia, można brać za podstawę produkcję odchodów każdej sztuki bydła, konia itd. Jednakże obliczenie produkcji nawozu od każdej sztuki z osobna jest utrudnione, dlatego zwłaszcza w nieco większym gospodarstwie można produkcję gnoju obliczyć na podstawie preliminowanej paszy. Ustalamy ilość suchej substancji karmy przeznaczonej na cały rok gospodarczy, którą oznaczamy jako A. Ustalamy suchą substancję ściółki, którą mamy na cały rok do dyspozycji i określamy ją jako B. Następnie oblicza się ilość świeżego wyprodukowanego obornika X = (A/2 + B) * 4, dlatego mnoży się przez 4, że obornik zawiera 1 /4 suchej substancji, a 3/4 wody. Od tej ilości odjąć należy około 30%, gdyż taką ilość traci obornik podczas fermentacji. Uwzględnić także należy, że u koni i wołów roboczych traci się pewną część odchodów, w tym czasie, kiedy zwierzęta są poza stajnią. Tak samo należy uwzględnić pobyt bydła na pastwisku. Przy tym jeszcze wchodzi w rachubę i ten moment, że nawóz uzyskany w okresie późnej wiosny i lata nie może być tak dobrze zużytkowany jak nawóz z jesieni i zimy.
Skład gnoju
Wartość gnoju zależy od zawartości składników pokarmowych, należy więc wyjaśnić, ile gnój zawiera składników i jak one są rozmieszczane w gnojówce i w stałych częściach obornika.
Kwas fosforowy zawarty jest przede wszystkim w stałych częściach gnoju. Potasu najwięcej zawiera gnojówka. Mocz wzgl. gnojówka bogata jest w rozpuszczalny, czynny azot. Natomiast azot stałych części obornika jest trudno przyswajalnym i lichym pożywieniem dla roślin.
Gnój musi być przechowywany przez pewien czas zanim się go wywiezie w pole. Natychmiastowe wywożenie świeżego nawozu stajennego w pole nie jest w większości przypadków możliwe, gdyż w okresie wegetacji pole nie jest przygotowane do wywożenia nawozu, względnie inne pilne roboty nie pozwalają na wywożenie nawozu stajennego.
Przechowywanie gnoju jest konieczne ze względów nawozowych, gdyż musi dłuższy czas fermentować zanim stanie się zdatnym nawozem pod rośliny. Skutkiem przegnicia 1/4 lub 1/3 część gnoju ubywa, czyli spala się.
Podczas fermentacji temperatura znacznie się podnosi, materiał rozkłada się, obornik ciemnieje, staje się kruchy, ma wygląd tłustawy, ale nie powinien być storfiały. Dobrze przefermentowany obornik zatraca strukturę słomy, jest dość silnie spróchnicowany; taki stan rozkładu osiąga się nie prędzej jak po 3 miesiącach, ale może z korzyścią fermentować do 5 miesięcy.
W gospodarstwach popełnia się często błąd przez pośpieszne wywożenie w pole obornika niedostatecznie przegniłego. Świeże, nierozłożone części obornika, działają bardzo szkodliwie na rozwój roślin. Obornik energicznie rozkładając się w ziemi zabiera pokarmy młodym roślinom i zamiast je odżywiać, ogładza je. Nieraz się zdarza, że pszenica zasiana na niedostatecznie rozłożonym, dość późno przyoranym oborniku źle się rozwija, jest rzadka, z wiosną silnie się zachwaszcza i wydaje plon nikły.
Często się zdarza, że słomiasty obornik przyorany w listopadzie, wkrótce potem w ziemi zamarza i dopiero pod koniec marca zaczyna się rozkładać. Buraki zasiane w połowie kwietnia nie rozwijają się należycie, gdyż rozkładający się gnój zabiera młodym roślinkom pokarm.
Dlatego w gospodarstwach należy dążyć do stworzenia pewnego zapasu obornika, z którego używa się jedynie dobrze przegniłego i dostatecznie spróchnicowanego gnoju.