Po tych wstępnych uwagach, przechodzimy do opisu, jak krzyżowanie uskuteczniać należy.
Najłatwiejszy sposób polega na tym, że dwie odmiany zmieszane, wysiewa się razem. Aby skrzyżowanie nastąpić mogło, koniecznym jest użycie w tym celu takich zbóż, które podlegają obcozapylaniu i takich odmian, które w jednym czasie kwitną, gdyż inaczej nie mogłyby się nawzajem zapłodnić.
Przy siewie rzędowym i na mniejszej przestrzeni, można by siać w ten sposób, aby na przemian, w każdym rzędzie, inna była odmiana. W takim razie, odmiany późniejsze można by siać wcześniej, aniżeli wcześniejsze.
Z tego, co powiedzieliśmy powyżej, wynika, że podobny sposób krzyżowania nie nadaje się dla pszenicy, jęczmienia i owsa, gdyż obcozapylanie należy u nich do rzadkich wyjątków, a jedynie tylko dla żyta. Jednakże nawet i przy życie, wypada uważać takowy poniekąd tylko jako „odświeżenie“ ziarna do siewu, albowiem nie osiągamy tu stałego ulepszenia, lecz czasowe tylko zwiększenie plonu, jeżeli udało nam się połączyć i wybrać odpowiednie odmiany.
Zasługuje on na polecenie w tych zwłaszcza gospodarstwach, które widząc, iż żyto miejscowe nie wiele warte, a nie mogąc lub nie chcąc, z różnych względów, sprowadzać skądinąd większej od razu ilości ziarna lepszej, znanej odmiany, mogłyby sposobem tym zapewnić sobie lepszy plon.